Kilka tygodni temu widzów programu Dzień Dobry TVN czekała niezbyt przyjemna niespodzianka. U boku Marcina Mellera weekendowe wydanie programu poprowadziła nie Magda Mołek lecz Agnieszka Szulim. Potem okazało się, że nieobecność Mołek potrwa dłużej i nie był to jednorazowy przypadek.
W kuluarach spekulowano o "tajemniczej chorobie" Magdy Mołek, jednak nikt z jej środowiska oficjalnie nie chciał potwierdzić tej informacji. Kilka dni później słynąca z chronienia swojej prywatności Mołek pokazała w sieci zdjęcie z ciążowym brzuszkiem, pod którym podzieliła się radosną nowiną z obserwatorami.
Ciąża ewidentnie służy dziennikarce. We wtorek Magda została przyłapana tuż przed nagraniem pasma śniadaniowego. Na zdjęciach zrobionych przez paparazzich wyglądała co najmniej olśniewająco, a fani nie szczędzili jej komplementów.
Niestety, najnowsze zdjęcie Mołek nie zostało tak ciepło przyjęte w sieci. Dziennikarka udostępniła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z kubkiem kawy, które opatrzyła opisem: Bez niej nie zaczynam #goodmorning #coffee
Picie kawy w ciąży nie spodobało się instamatkom, które niemal od razu zaatakowały Mołek:
"W stanie nie pije się kawuni","Może niech Pani odpocznie...kawa niezdrowa dla dziecka", "Najlepsza ale czy dla dzidzi w brzuszku również?" "trzeba uważać, kofeina łatwo przedostaje się do krwiobiegu dziecka, może powodować nieprawidłowości w jego rozwoju. Niewykształcone narządy nie rozkładają wielu substancji. Są badania na ten temat" - grzmiały pod zdjęciem.
Mołek co prawda nie odniosła się do komentarzy internautek, ale w jej obronie natychmiast stanęły jej fanki:
A oddychać może? Bo smog w powietrzu! - kpiła jedna z internautek.
Nie da się tego czytać! Czy ciążowy brzuch oznacza, że każdy może teraz pouczać co można a czego nie? Kto daje takie prawo? Zdrowia i spokoju Pani Magdo!
Jakie jest Wasze zdanie na temat picia kawy w ciąży? Można czy nie można?