Związek Justina Biebera i Seleny Gomez to niekończący się spektakl pełen wzlotów i upadków. Para zeszła się ze sobą (który to już raz?) w 2017 roku i wszystko wskazywało na to, że nieco dojrzalsze młode gwiazdy będą w końcu potrafiły zbudować normalną relację. To jednak znów nie udało się, a za najnowszym rozstaniem pary miała stać rodzina Gomez, która pragnie uchronić piosenkarkę przed nawrotem depresji. Cóż, przy Justinie chyba o to nie trudno.
Selena najwyraźniej nieźle radzi sobie bez "gorącego" byłego chłopaka. ChoćLittlemoonster96 jest w stanie całować nawet tekturową imitację Biebera, to Gomez postanowiła posłuchać się rodziny i zamiast lansować się z Biebsem, wybrała się na rowerową przejażdżkę z koleżanką. Wygląda przy tym świeżo, zdrowo i pogodnie. Czego nie można powiedzieć o Justinie...