Kirsten Dunst w Wywiadzie z wampirem zagrała jako 12-latka, ale, o dziwo, pozostaje jedną z najbardziej "normalnych" gwiazd w Hollywood. Mimo wieloletniego statusu "it-girl" aktorka nie uważa, że ubrania i dodatki są jednorazowe, a do tego często daje się sfotogragować w "mało olśniewających" sytuacjach. Wygląda na to, że ciąża, którą 35-latka potwierdziła pod koniec stycznia, nie zmieni jej nawyków.
Dunst, która spodziewa się pierwszego dziecka z młodszym od niej o sześć lat narzeczonym, Jessem Plemonsem, w niedzielę wybrała się w pojedynkę na zakupy do supermarketu w Los Angeles. Jak zwykle bywa w przypadku jej stylizacji po godzinach, wyglądała jak "zwykła śmiertelniczka". Dunst założyła długą, hipisowską sukienkę, w której pokazywała się już kilka razy. Całość uzupełniał brązowy, rozpinany sweter, biała torebka-podkówka i botki Saint Laurent za 2,5 tysiąca złotych, które gwiazda nosi na co dzień już od prawie trzech lat.
Zobaczcie ciężarną Dunst pod supermarketem. Poznalibyście ją w kolejce do kasy?