Trwa ładowanie...
Przejdź na

Maja Bohosiewicz broni oddawania biednym niemarkowych ubranek: "Ludzie nie potrzebują dresików Burberry"

509
Podziel się:

Fanki (byłe?) Mai najwyraźniej zgadzają się z naszymi wcześniejszymi tekstami. A ona idzie w zaparte...

Maja Bohosiewicz broni oddawania biednym niemarkowych ubranek: "Ludzie nie potrzebują dresików Burberry"

Wydawać by się mogło, że pomoc osobom potrzebującym nie powinna wzbudzać żadnych kontrowersji. Polscy celebryci potrafią jednak sprawić, że nawet tak szlachetny gest wzbudza wątpliwości.

Tak jak Maja Bohosiewicz, która pochwaliła się, że oddaje ubranka biednym rodzinom. Zaznaczyła jednak, że oddaje te zwykłe, a te markowe sprzedaje. Więcej: Maja Bohosiewicz zachęca do oddawania ubranek biednym dzieciom. "Te MARKOWE NA SPRZEDAŻ, te ZWYKŁE DLA POTRZEBUJĄCYCH..."

Co ciekawe, "przedsiębiorcza" Maja nie poprzestaje na wyprzedaży dziecięcych ubranek, wyprzedaje też swoją szafę. Ceny używanych ubrań są raczej wygórowane... Zobacz: "Przedsiębiorcza" Maja Bohosiewicz sprzedaje ubrania w sieci: spodnie za 550 złotych, koszulka nocna za 150...

Do "przedsiębiorczości" Mai pod jednym z postów odniosła się jedna z fanek.

Jak cię Maja lubię i uwielbiam Twoje insta story to szczęka mi opadła gdy mówiłaś o ubrankach dla potrzebujących... Czasem trzeba się ugryźć w język - skomentowała.
Serio? Ale co w tym takiego dziwnego? Bo zupełnie nie rozumiem - zapytała bezrefleksyjna Maja.
Markowe nie oddawać bo szkoda dawać biednym, ale te co kupione w zwykłym sklepie to jak najbardziej. Nie na tym polega chęć pomocy - odpowiedziała jej (była?) fanka.

Maja wyjaśniła, że ludzie biedni nie potrzebują markowych ubrań. Wytłumaczyła też, że jej znajomi niemarkowe ciuchy zwyczajnie wyrzucają...

Ludzie potrzebujący niech mi Pani wierzy nie potrzebują dresików Burberry. Dużo lepszym pomysłem jest ich sprzedaż i za te sumę chociażby kupić komuś pieluchy czy mleko. Widzę, że wiele moich znajomych zwyczajnie WYRZUCA wyrośnięte ubranka bo sądzą, że skoro to H&M, czy Tesco to nie nadają się na sprzedaż. A można je przecież podarować - napisała zadowolona z siebie Maja.

Na sam koniec trzecioligowa aktorka zarzuciła fance złą wolę.

Ale jak ktoś chce być złośliwy jak Pani to oczywiście można i złe intencje odczytać nawet w apelu o niesienie pomocy. Winszuje zaangażowania i mam nadzieje, że Pani pomaga innym pomimo tak niesympatycznego nastawienia do świat. Życzę wiele radości i empatii.

Myślicie, że Maja z pieniędzy, który zarobiła na markowych ciuchach faktycznie kupuje potrzebującym mleko i pieluchy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(509)
WYRÓŻNIONE
Ola
7 lat temu
Jej pieniądze, jej życie, jej rzeczy. Czego nie rozumiecie? Chce oddać? Oddaje. Chce sprzedać? Sprzedaje. Ludzie...
Gość
7 lat temu
Ona jest bardZo brzydka... wyglada jak ufo !
Gość
7 lat temu
Wyglada jak żaba Crazy Frog 🐸
gość
7 lat temu
No bo ma racje. Nie potrzebują dresików od Burberry. Inna sprawa, że laska jest t**a jak maczuga i nie potrafi odpowiednio napisać.
gość
7 lat temu
co to za twarz ? masakra ! fotek nie robi sie z takiej odległości ! bardzo niekorzystnie to wyglada
NAJNOWSZE KOMENTARZE (509)
jaN
7 lat temu
A kto to jest ta Maja? Nie znam osóbki. Czy ona to jakiś autorytet?
gość
7 lat temu
Nikt nie potrzebuje dresików Burberry... Dzieci potrzebują miłości, bezpieczeństwa.
gość
7 lat temu
Jest po prostu na tyle biedna, że nie stać jej na wyrzucanie markowych rzeczy. Te nie markowe może wyrzucić. W sumie ja też te niemarkowe wyrzucam. nie wiedziałem, że lepiej mi sie powodzi od Bohosiewicz. A na poważnie jakby miała ciut oleju w główce to by nie pisała głupot tylko po prostu robiła swoje. Ona markowe sprzeda, ktoś się ucieszy bo sobie taniej kupi i będzie mógł na wiosce przyszpanować, że dzidzia ma płaszczyk z metką. prawda jest taka, że po dwójce dzieci mam cały strych zawalony ciuchami i nikt tego nie chce brać. Domy dziecka w okolicy czy MOPS są zawalone taką "pomocą" po dach.
Zgred
7 lat temu
Czy tylko mi się wydaje, że na tych zdjęciach ona wygląda na zdrowo upośledzoną ? OD miesięcy o niej nie słychać to wymyśliła sobie takie "story", żeby chociaż błotem trochę z jej nazwiskiem porzucali ? jest to jakiś pomysł na autopromocję.
gość
7 lat temu
P*****a
gość
7 lat temu
pewno chodzi o podejscie, ze biedni moga byle co, bo nie potrzebuja markowej odziezy, ale biedny jak dostanie odziez to ma w nosie czy marka czy nie, przyjmie kazda
gość
7 lat temu
Straszna brzydota - okropna fujj
gość
7 lat temu
Gdyby nie uszy, gęba otwierała by się dookoła głowy
ewa
7 lat temu
matolka, widac po gebusi
chce
7 lat temu
wieśniaczki, dajcie spokój Mai, ma PRAWO dać KOMU chce i CO chce ! Ma prosić was o pozwolenie. Popukajcie się w czoło.
Gość
7 lat temu
Ale brzydka
Gość
7 lat temu
Jest beznadziejna. Nie wie jak ma zwrócić uwagę na siebie to poerdoli nie soli .... tragedia
gość
7 lat temu
no fanka jest dość bezczelna czy kupuje za te pieniądze pieluchy czy nie to jej sprawa dla mnie to ze zamiast kierowac się do śmietnika myśli o innych to jest gest bo ja znam matki które nie maja na nowe ciuchy dla dzieci
Kamila W.
7 lat temu
Niekorzystnie wygląda na tym zdjęciu z otwartą buzią.
...
Następna strona