Marcelina Zawadzka nie ma szczęścia do mężczyzn. Choć mogłoby się wydawać, że była miss ma wszystko, o czym marzy wiele kobiet, niestety jej życie uczuciowe jest nadal niezagospodarowane.
Po rozstaniu z Mikołajem Roznerskim dość szybko znalazła się w ramionach tajemniczego Brazylijczyka, o którym nie chciała mówić zbyt wiele. Nie pokazywała go też na tzw. eventach i rzadko chwaliła się stanem ponownego zakochania. Ostatnio wyjechała nawet na wakacje do Tajlandii tylko z przyjaciółką. Jak się okazuje, mogła leczyć tam złamane serce.
Marcelina najprawdopodobniej nie jest już z modelem. Przypadkiem zdradziła to w trakcie ostatniego wydania Pytania na śniadanie, gdzie po zakończonej rozmowie uroniła łzę.
Czemu płaczesz? - dopytywał Tomasz Wolny.
Ja też jestem szczęśliwym singlem - wyznała Marcelina.
Wciąż tęskni za Roznerskim?