Związek księcia Harry'ego z Meghan Markle od początku budzi kontrowersje. Amerykańska celebrytka, starsza od Harry'ego, w dodatku rozwódka z afrykańskimi korzeniami, nie wydawała się wymarzoną partią dla księcia, ale ostatecznie Harry'emu jakoś udało się przekonać bliskich, że to właśnie z nią będzie budować swoją przyszłość.
Aktualnie trwają gorączkowe przygotowania do ślubu, który wyznaczono na 19 maja. Im bliżej uroczystości, tym większe zainteresowanie budzi każdy szczegół tego wydarzenia, a przede wszystkim kreacja i dodatki, w jakich wystąpi tego dnia przyszła księżna. Okazuje się, że Markle, która próbowała dotąd pozować na skromną, coraz bardziej rozpędza się w swoich wymaganiach. Najpierw do mediów trafiła wiadomość, że jej suknia ślubna będzie kosztować aż... dwa miliony złotych.
Przypomnijmy: Suknia ślubna Meghan Markle kosztuje... 2 MILIONY złotych! "Trzeba było podwoić budżet"
Bajońsko drogą kreację ma uszyć na miarę dom mody Alexandra McQueena, z którego oferty przed swoim ślubem korzystała także Kate Middleton. Do tego Markle zamierza dobrać dodatki o wartości około 100 tysięcy funtów. Atmosfera zgęstniała do reszty, gdy okazało się, że aktorka planuje pójść do ołtarza w... brylantowej tiarze rodziny Spencerów, którą pozostawiła po sobie zmarła księżna Diana.
Spore poruszenie wywołuje też temat obrączek, jakie wsuną sobie tego dnia na palce narzeczeni. Jak tłumaczy ekspert z dziedziny złotnictwa, który od ponad wieku dostarcza kruszec na obrączki dla brytyjskiej rodziny królewskiej, obrączka Meghan powinna być dopasowana do jej pierścionka zaręczynowego. Przypomnijmy, że został on zrobiony z użyciem brylantów należących do Diany.
Zakładam, że pierścionek zaręczynowy Meghan jest wykonany z 18-karatowego złota i jest bardzo jasny, zatem można podejrzewać, że obrączka będzie musiała do niego pasować - mówi Ben Roberts z domu jubilerskiego Clogau w programie 24 Godziny w TVN24 BiS. Kate również wybrała jasne, pomarańczowożółte złoto, ale to osobisty wybór.
Jubiler przewiduje, że obrączka Meghan zostanie wykonana z jasnego pomarańczowożółtego, 24-karatowego złota walijskiego.
Walijskie złoto jest różowawe, ale małżonkowie mogą wybrać dowolny odcień. Czasami uszlachetniamy złoto. Nazywamy to "czterema dziewiątkami" czyli 99,99 procent złota. Metal jest tak czysty, jak to tylko możliwe. Z 24 karatów można uzyskać także z powrotem 18- lub 19-karatowe złoto - odcień robi się wtedy jaśniejszy. Ingerujemy w kolor biżuterii, dodając mosiądz lub miedź - tłumaczy fachowiec.
Obojętnie, jakiego koloru będzie ostatecznie obrączka Meghan, znając jej wymagania można być niemal pewnym, że cena będzie przyprawiać o zawrót głowy.
**
**