Kit Harington to aktor znany z Gry o tron, gdzie wciela się w postać Jona Snowa. Rola "melancholijnego smutasa" przyniosła aktorowi sławę, pieniądze i miliony fanów na całym świecie. Dla wielu wielbicieli serialu oczy spaniela i imponująca muskulatura Kita są głównym powodem do oglądania kolejnych odcinków. Okazuje się, że w życiu prywatnym 31-latek wcale nie jest takim niewiniątkiem jak jego serialowy bohater. Patrząc na zdjęcia zrobione Haringtonowi kilka dni temu w Paryżu, trzeba przyznać, że chłopak wie, jak się zabawić.
Kilkoro świadków bawiących się w jednym z paryskich klubów miało okazję zobaczyć słaniającego się Kita, który próbował zatrzymywać samochody na ulicy, myśląc, że któryś z nich to kierowca zamówiony wcześniej przez jego kolegę. Aktor "po kilku głębszych" doprowadził się do takiego stanu, że nie był w stanie wsiąść samodzielnie do samochodu. Na pomoc przyszli jego równie pijani kumple, którzy zmuszeni byli pomóc gwiazdorowi zejść z ulicy i wczołgać się do właściwego auta.
Według mediów zza oceanu mógł być to wieczór kawalerski Kita, który w październiku zeszłego roku zaręczył się z koleżanką z planu, Rose Leslie, odgrywającą rolę Ygritte.