Justyna Kowalczyk, polska olimpijka i czterokrotna zdobywczyni pucharu świata w biegach narciarskich jest obecnie jedną z naszych najbardziej utalentowanych i utytułowanych zawodniczek. Sukcesy Kowalczyk w sporcie stały się prawdziwym dobrem narodowym i zjednały Justynie całe rzesze fanów.
Niestety, mamy złą wiadomość dla wielbicieli biegaczki narciarskiej - 35-latka obwieściła właśnie, że już nigdy nie wystartuje w mistrzostwach o Puchar Świata. Kowalczyk opublikowała na Facebooku oświadczenie, w którym wytłumaczyła fanom swoją decyzję.
Chyba należy Wam się kilka słów! Dzisiaj powiedziałam, że najprawdopodobniej już nigdy nie wystartuje indywidualnie w Pucharze Świata. To przemyślana decyzja. Zwyciężyłam w zawodach pucharowych 50 razy, ponad 100 razy byłam na podium! To najlepszy wynik w polskiej historii wszystkich sportów zimowych. Mam cztery duże Kryształowe Kule, pięć małych.
Czuję się spełniona. A to najpiękniejszy moment! Puchar Świata w Jakuszycach! Ten czas na zawsze zachowam w swoim sercu. Był szczególnie wyjątkowy. Dziękuję!
Cztery lata temu Justyna ujawniła, że zmaga się z depresją, w którą popadła po nieudanym romansie z żonatym dziennikarzem, zakończonym poronieniem. Kowalczyk twierdzi, że do tej pory nie może uporać się ze stanami depresyjnymi. Wyznała też, że musiała przejść terapię, która miała na celu uchronić ją przed kolejnym załamaniem nerwowym.