Super Express doszedł do wniosku, że awaria garderoby Małgorzaty Foremniak nie była przypadkiem.
Zdarza się - skwitowała ze śmiechem całe zajście Foremniak. Godzien pozazdroszczenia luz, ale czy nie powinna być ona chociaż trochę zaniepokojona faktem, że odkrywające jej wdzięki zdjęcie znalazło się najpierw w telewizji, a potem w tabloidach i internecie?
Super Express spekuluje, że Foremniak, która doskonale wiedziała, w którym momencie kamerzysta zrobi zbliżenie na nią i Rafała Maseraka (jest to ustalane przed programem), celowo poluzowała zapięcie sukienki, umożliwiając tę drobną odzieżową wpadkę.
Redakcja Pudelka nie jest przekonana o prawdziwości tej tezy. Foremniak i tak ciągle ozdabia okładki brukowców z uwagi na swój dziwny związek z Maserakiem. Po co jej dodatkowe zainteresowanie?
Poza wszystkim, trzeba przyznać, że Rafał zachował się jak prawdziwy dżentelmen. Szkoda, że nie widzieliśmy rumieńca na twarzy Małgosi.
Dla tych z Was, którzy tego nie widzieli, albo chcą zobaczyć jeszcze raz: