Początek 2018 roku na Pudelku rozgrzała para, po której nie spodziewalibyśmy się żadnego skandalu. Tak jednak bywa, że w pozornie zgodnych związkach tkwi wiele złych emocji, czego przykładem stali się Piotr i Justyna Żyłowie.
Nie wiadomo dokładnie, jak długo trwał kryzys w ich małżeństwie, jednak gdy ujrzał światło dzienne, nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń:
Podczas gdy medialna telenowela z życia skoczka trwa, Justyna postanowiła nieco złagodzić treści na swoim instagramowym profilu i zamiast wywodów dotyczących Piotra zaczęła publikować przepisy kulinarne.
Ostatnio zaskoczyła jednak swoich followersów pokazując relację ze skoków narciarskich. Na zdjęciach widzimy jej córeczkę kibicującą tacie z flagą i notesem:
Zapiszę, ile skoczył - napisała Justyna.
Myślicie, że tak pozytywny post może być początkiem lepszych dni u Żyłów?
