Cristiano Ronaldo szybko nudzi się kobietami i nieustannie zmienia kochanki. Przez lata był jednak wierny jednej kobiecie – handlującej narkotykami brazylijskiej prostytutce. W trakcie romansu z Nereidą Gallardo i innymi modelkami w tajemnicy przed nimi spotykał się także z Fernandą, która nigdy nie ujawniła ich związku. Zażyłe relacje pomiędzy Ronaldo i opłacaną kochanką wyszły na jaw dopiero za sprawą bliskiej koleżanki Fernandy.
Sprawę ujawniła gazeta The Sun. Pracujący w tabloidzie paparazzi przeprowadzili śledztwo i odkryli kolejne mroczne sekrety Ronaldo.
Fernanda bardzo, ale to bardzo lubi Cristiano – wyznała dziennikarzom czeska prostytutka. Często zamawiał nasze towarzystwo na wieczór. Spotykał się z samą Fernandą lub z nami obiema. Bardzo podnieca go oglądanie uprawiających seks kobiet. Czasem przyprowadzał także swoich kumpli.
Fernanda i Cristiano znają się od bardzo dawna – dodaje. Jak tylko Ronaldo ma ochotę na seks, spotyka się z Fernandą. Pomimo tego, że się doskonale rozumieją, ona wie, że nigdy nie zostanie jego oficjalną dziewczyną.
Godzina spędzona w towarzystwie Fernandy kosztuje 460 funtów, natomiast cała noc ponad 2 tysiące funtów. Kochanka piłkarza zaopatruje go także w najlepszej jakości kokainę, którą sprzedaje wszystkim swoim klientom. Mała działka opakowanego w luksusowy atłasowy woreczek narkotyku to 50 funtów.
Cristiano bardzo często funduje kolegom chwilę relaksu ze swoją sekretną kochanką. Urządzał całonocne orgie, w których brali udział Rio Ferdinand, Wayne Rooney i Wes Brown. Przedstawił Fernandę nawet Sir Alexowi Fergusonowi, który zapisał sobie jej numer.
Ciekawe, czy za poznawanie Fernandy z bogatymi klientami dostaje jakąś zniżkę? Z drugiej strony po tylu latach sypiania z tą samą prostytutką powinien mieć już wykupiony karnet…
Tak wygląda Fernanda, jedyna kobieta, która na stałę zawróciła w głowie Cristiano:
(Jeśli wiecie jeszcze o kimś znanym, kto korzysta z usług prostytutek, dajcie nam znać na donosy@pudelek.pl.* )*