Bella Thorne, której popularność przyniósł udział w serialu Disneya, Taniec rządzi, w ostatnich miesiącach postanowiła zmienić wizerunek na "doroślejszy". W efekcie 20-latka zaczęła pojawiać się na galach w dziwnych, bardzo odważnych strojach, udzielać skandalicznych wywiadów, a nawet ogłosiła publicznie, że jest biseksualistką.
Kilka dni temu gwiazdka pojawiła się w The Landmark Theater w Nowym Jorku gdzie promowała swój nowy film Midnight Sun, w którym występuje u boku Patricka Schwarzeneggera, syna Arnolda. Gwiazdka miała na sobie tylko różowy sweter od Marca Jacobsa za 10 tysięcy złotych, do którego dobrała różowe szpilki i małą białą torebkę. Bella postawiła na błekitny cień do powiek, a nabrzmiałe usta pomalowała na różowo.