Życie uczuciowe Marty Kaczyńskiej, jak na gorliwą katoliczkę i zwolenniczkę PiS-u, jest wyjątkowo burzliwe. Bratanica Jarosława Kaczyńskiego, mimo młodego wieku, ma za sobą już dwa rozwody - z Piotrem Smuniewskim oraz podejrzewanym o przekręty finansowe Marcinem Dubienieckim.
Od jakiegoś czasu Marta związana jest z Piotrem Zielińskim, z którym połączyła ją ponoć miłość do koni. Biznesmen jest bowiem właścicielem stadniny i szkółki jeździeckiej, a także prowadzi kilka innych dochodowych biznesów.
Choć jeszcze latem Zieliński obściskiwał się na plaży z inną kobietą (przypomnijmy: Nowy facet Kaczyńskiej JUŻ JĄ ZDRADZA? Zobaczcie, co robił na plaży... (ZDJĘCIA)), Marcie zdaje się to nie przeszkadzać. Niedawno wyszło na jaw, że jest z nim w ciąży. To trzecie dziecko Marty, a czwarte Zielińskiego. Ich córka ma przyjść na świat w sierpniu, a Kaczyńska chwali się, że są "bardzo szczęśliwi".
Dla nowego partnera Marta zdecydowała się nawet unieważnić kościelny ślub z pierwszym mężem, aby ponownie móc stanąć na ślubnym kobiercu.
Ostatnio zaczęła też zacieśniać relacje z rodziną Piotra. Mieszkająca na co dzień w Sopocie bratanica Jarosława Kaczyńskiego przyjechała do Warszawy, aby spotkać się z przyszłą teściową, Jolantą. Jak informuje Na żywo, "rodzicielka jej wybranka, bardzo chciała ją poznać".
Panie zjadły obiad w swoim towarzystwie i miło spędziły czas. Tematów do rozmów im nie brakowało. Łączą je przekonania polityczne i światopoglądowe, a także ogromna miłość do zwierząt. Jakiś czas temu pani Jola przygarnęła psa ze schroniska i troskliwie się nim opiekuje. Marta od kilku lat ma zaś czworonoga rasy chihuahua, jest także miłośniczką koni - zdradza informator tygodnika.
Ponoć mama Zielińskiego jest zachwycona przyszłą synową.
Mama Piotra wierzy, że w związku z Martą jej syn znajdzie stabilizację. Wie, że prezydencka córka go kocha. Gdy niedawno Piotr przebywał w szpitalu, troskliwie się nim opiekowała - dodaje źródło.
Wy też wierzycie, że Piotr "znajdzie stabilizację" z Kaczyńską?