Od kilku lat Kim Kardashian jest wzorem dla wielu kobiet. Fanki z całego świata prześcigają się w upodabnianiu do swojej idolki, kopiując jej styl, fryzurę czy makijaż i prosząc w salonach urody o usługę "na Kim". Dzięki mężowi, Kanyemu Westowi, z "przaśnej elegantki" Kim przeistoczyła się w "wyrocznię mody" (a raczej manekin na udziwnione rzeczy zaprojektowane przez rapera).
Kilka dni temu paparazzi "przyłapali" rządną sławy celebrytkę, gdy w towarzystwie przyjaciela wybrała się do restauracji McDonald's. Wydawałoby się, że rodzina Kardashianów ma obsesję na punkcie wyglądu, dlatego też żadna z sióstr raczej nie pozwala sobie na jedzenie fast foodu. Zdjęcia wykonane przez fotografów obalają tę tezę - Kimmy chętnie pozowała do zdjęć, dumnie dzierżąc w dłoni kubek coli pochodzący z okrytej złą sławą wśród "fit loversów" franczyzy. Kardashianka ubrała się w projekty męża, pochodzące z najnowszej kolekcji Yeezy Season 7. Do czarnej puchowej kurtki gwiazdka dobrała ciemno szare leginsy i białe, świecące w ciemnościach botki.