Jeszcze pod koniec zeszłego roku Alessandra Ambrosio zdawała się mieć względnie ustabilizowane życie. Brazylijka mogła pochwalić się 18-letnim stażem w roli "aniołka" Victoria's Secret i od 2008 roku była zaręczona z Jamiem Mazurem, z którym doczekała się dwojga dzieci. W ciągu ostatnich miesięcy sporo jednak się zmieniło: 36-latka w grudniu przeszła na "anielską" emeryturę, a w zeszłym tygodniu potwierdziła, że rozstała się z partnerem.
Wygląda na to, że Ambrosio życiowe zmiany odreagowuje, umawiając się z paparazzi na "spontaniczne" sesje. W czwartek dała się sfotografować w Brentwood, gdzie załatwiała sprawy przed świętami. Wyjście było dla niej oczywiście okazją do odhaczenia obowiązków "ikony" stylu i zaprezentowania się w kolejnej codziennej stylizacji. Modelka tym razem założyła prążkowane spodnie od Tary Jarmon, do których dobrała wystrzępiony sweterek od Zoe Jordan za 1,5 tysiąca złotych. Całość uzupełniały oryginalne dodatki: torebka z frędzlami Altuzarra za 7 tysięcy i przydeptane buty Gucci za kolejne 2,5 tysiąca.
Zobaczcie Ambrosio-singielkę w codziennej stylizacji. Wygląda kwitnąco?