Britney Spears coraz lepiej radzi sobie z układaniem swojego skomplikowanego życia. Przestała wdawać się w romanse z żerującymi na niej pasożytami, odzyskała częściowe prawa do opieki nad synami, wydała nowy singiel, a na grudzień szykuje premierę płyty. Nic dziwnego zatem, że w jej karierze pojawiają się ciekawe propozycje zawodowe. Britney nareszcie wyszła na prostą. Powinna z tego korzystać, bo nie wiadomo, jak długo potrwa jej dobra passa.
Spears została zaproszona do sędziowania w brytyjskim programie X Factor. To taki „podrasowany" Idol, którego trzesią edycję wygrała Leona Lewis. Gwiazda pojawi się w show jedynie jako gość specjalny, będzie oceniała młode talenty. Pewnie udzieli im rad, jak nie stoczyć się na dno…