Dwa tygodnie temu wyszło na jaw, że Natalia Szroeder, jedna z najbardziej bezbarwnych polskich celebrytek, postanowiła zburzyć swój dotychczasowy ugrzeczniony wizerunek i związać się w wytatuowanym raperem Jakubem "Quebonafide" Grabowskim.
Muzyk, czule nazywany przez swoich fanów Quebo, przejawia wyraźną fascynację niekonwencjonalną urodą rapera Popka i próbuje się na nim wzorować. Na razie nie posunął się jeszcze do tego, by powyrywać sobie zęby i zastąpić je złotymi implantami, za to chętnie eksperymentuje ze złotymi nakładkami. Na scenie często pojawia się w samych bokserkach, lubi też zaszaleć z kolorem włosów.
Jak ujawniają znajomi Natalii, w miłości okazał się bardzo zaborczy. Dosłownie kilka dni wystarczyło mu, by kompletnie odseparować Natalię od dotychczasowych przyjaciół.
Znajomi Natalii martwią się, że Kuba w błyskawicznym tempie zamknął ją w złotej klatce - ujawnia informator Faktu. Całkiem straciła dla niego głowę i każdą wolną chwilę spędzałaby tylko z nim. *Przestała nawet odbierać telefony od dawnych przyjaciół. *
Bliscy piosenkarki martwią się o to, że za bardzo pozwala Kubie rządzić jej życiem. Niestety, Natalia ignoruje ponoć wszelkie sugestie...
Gdy ktoś pyta o jej związek z Kubą, szybko ucina, że to jej życie i nie chce słuchać niczyjej opinii - ujawnia źródło tabloidu. Znajomi jej nie poznają, bo zawsze była duszą towarzystwa. Zaczynają się o nią martwić.
Myślicie, że już niebawem Natalia wytatuuje sobie twarz i zainwestuje w złote zęby?