Inspirując się oscarową rolą Charlize Theron w Monster, hollywoodzkie aktorki nadal chętnie podejmują się ról, które wymagają oszpecenia się lub przynajmniej złagodzenia olśniewającego wizerunku. Tylko w ostatnich tygodniach świat obiegły zdjęcia zza kulis nowych filmów Blake Lively i Nicole Kidman, na których aktorki były wręcz nie do poznania. Teraz w ich ślady, w nieco "lżejszej" wersji, zdaje się iść Scarlett Johansson, która kręci właśnie nową komedię w reżyserii Noah Baumbacha.
Zobacz też: Odmieniona Blake Lively w czarnej peruce
Odmieniona Nicole Kidman na planie nowego filmu
Na potrzeby niezatytułowanego jeszcze filmu produkcji Netflixa 33-latka wciela się w rolę żony Adama Drivera, wdającą się w szereg nieporozumień związanych z rozwodem. Zdjęcia z planu, które kilka dni temu wyciekły do sieci, sugerują, że postać Johansson będzie "zwykłą śmiertelniczką". Choć trudno w jej przypadku mówić o oszpecaniu się, stylizacja z przydługą spódnicą, oliwkową kurtką i białymi tenisówkami ma niewiele wspólnego z jej wizerunkiem. Uwagę zwraca mało korzysta fryzura, która jednak nie różni się specjalnie od tego, co gwiazda ma na głowie na co dzień.
Przypomnijmy: Scarlett Johansson odsłania ramiona w sukience vintage
Zobaczcie "normalną" Johansson na planie nowego filmu. Zwrócilibyście na nią uwagę na ulicy?