Rafał Maserak i jego kochanka, Małgorzata Foremniak spędzili niedawno trochę czasu w Trójmieście. Ale podczas gdy aktora zajęta była zdjęciami do nowego filmu Miasto z morza, Rafał Maserak zajmował się inną kobietą. Bo tak się szcześliwie (dla niego, nie dla Małgosi) składa, że w Gdyni mieszka florecistka Sylwia Gruchała.
Mimo że tancerz i jego partnerka z "Tańca z gwiazdami" odpadli już w zeszłą niedzielę (wtedy, gdy Maserak popłakał się jak dziewczynka)
, nadal utrzymują ze sobą kontakt i to - jak wynika ze zdjęć - bardzo serdeczny.
Gdy patrzy sie na nich z boku, wyglądają jak najprawdziwsza zakochana para - cieszy się "Fakt". W sobotnie popołudnie Rafał i Sylwia uśmiechnięci specarują po uliczkach Gdyni. Widać, że się świetnie dogadują.
Tego samego dnia Foremniak wyznała podczas programu Mam talent, że nie jest zakochana: Gdybym była zakochana i bardzo tęskniła za swoim ukochanym to bym się rozpłakała - powiedziała po występie jednego z uczestników.
To chyba delikatna sugestia, że uczucie do młodego ogiera wygasło. Tymczasem Sylwia Gruchała jest akurat wolna - niedawno rozstała się ze swoim narzeczonym, włoskim sportowcem Luigim Tarantino. I ma wiele sympatii do Rafała, na razie wynikającej z poczucia winy za to, że odpadli.
_**Żal mi Maseraka**_ - wyznaje Faktowi. Jemu tak zależało na dobrym występie, tak bardzo się starał. Dla mnie to była tylko przygoda, ale dla niego to wyzwanie, chciał dalej zajść.