Każdy z Was, kto oglądał wczorajszy odcinek Szymona Majewskiego, wie już na pewno co napiszemy. Szymon Majewski w poniedziałek 29 września 2008 przestał być komikiem. Ilość lukru, jaka zstąpiła na nas z telewizora podczas przydługiego, trwającego prawie przez cały program wywiadu z Cichopkami, zakończyła chyba na dobre naszą przygodę z tym programem.
Co to w ogóle było? A mówiąc językiem Kasi Cichopek: Co to KURWA było?
Zadowolona z siebie, zanosząca się śmiechem Beza. Szczerzący się Crazy Frog. I ta nieszczerość, wyczuwalna sztuczność postaci, relacja w pierwszych osobach z ohydnego, różowego życia... Pornografia "profesjonalnego szczęścia".
Tak jak pisaliśmy kilka dni wcześniej, oboje podzielili się szczegółami swoich imprez przedślubnych. Niewiele pamiętam z mojego wieczoru panieńskiego, bo właściwie imprezę podziwiałam z perspektywy parteru! - rżała Beza. Hakiel poszedł krok dalej i przyniósł do studia ciężarek na penisa, który podarowali mu koledzy.
I jedyne zaskoczenie: Kasia powiedziała "kurwa". Wydarzenie dnia. Szymon, zwolnij już ramówkę.