Chyba jeszcze dużo czasu musi upłynąć, by wszyscy uwierzyli i zaakceptowali zmiany w życiu Dody, która od soboty jest szczęśliwą żoną Emila Stępnia. Niektórzy z Was wątpią w szczerość jej uczuć i wysnuwają teorię, że szybki ślub Doroty z Emilem podyktowany jest sprytnym wybiegiem przed składaniem zeznań w związku z "uciszaniem" Emila Haidara: Czytelnicy Pudelka wątpią w szczerość uczuć Dody i Emila. "Wzięli ślub chyba tylko po to, żeby NIE ZEZNAWAĆ PRZECIWKO SOBIE w wiadomej sprawie!"
Nie wiadomo, jak jest naprawdę, ale Dorota robi wszystko, by potwierdzić swoje uczucie do Emila. Co prawda niedawno był dla niej tylko przyjacielem, ale teraz to już miłość jej życia. Okazuje się, że Rabczewska i Stępień zaręczyli się już... rok temu. A przynajmniej tak wynika ze zdjęć, które właśnie opublikowała Dorota:
Tak bardzo się cieszę ,ze mogę Wam opowiedzieć moja historie ...zdjęcia z zaręczyn ☺️❤️2017 ...na plaży w Marbelli - napisała.
Romantycznie?