Pamiętacie z pewnością historię, jak to Paris Hilton założyła się z Sereną Williams, że przez najbliższy rok będzie żyć w celibacie.
Właśnie przegrała zakład.
Paris, która niecały miesiąc temu przyrzekła, że będzie się co najwyżej całować z mężczyznami, została ostatnio nakryta z Travisem Barkerem - perkusistą z zespołu Blink 182.
Po tym jak raptem tydzień temu poznali się w nocnym klubie, zauważono jak oddzielnie wślizgują się do tego samego hotelu w Los Angeles w poniedziałkowy wieczór.
Hilton i wytatuowany perkusista spotkali się w klubie Pure. Naoczny świadek ich spotkania powiedział gazecie The Sun, że widział ich jak niedwuznacznie zabawiali się ze sobą na jednym z VIP-owskich łóżek znajdujących się w klubie. Podobno pieścili się i dotykali, a Paris w ordynarny, jak na miejsce publiczne, sposób ocierała się o jego krocze. Ponoć wszyscy jej przyjaciele, włącznie z siostrą Nicky, byli zaszokowani ich zachowaniem.
Podniecona para dała później jeszcze większy popis dla gapiów, kiedy udali się limuzyną do klubu ze striptizem - Spearmint Rhino.
Ich zabawy w limuzynie, zaparkowanej przy tylnym wejściu do klubu, były o wiele bardziej interesujące, niż występy striptizerek w środku. Jacyś faceci stali tam i się na nich gapili - dodaje źródło The Sun.