Bośniacki model Andrej Pejic w 2010 roku szturmem podbił świat mody, idealnie wpisując się w trend na androgyniczną urodę. W kolejnych latach na tyle dobrze poczuł się w kobiecym wydaniu, że... postanowił zmienić płeć. Modelka od czterech lat funkcjonuje pod imieniem Andreja i wciąż zdarza jej się przypominać o sobie na branżowych wydarzeniach, tak jak miało to miejsce na piątkowej imprezie Paris Hilton.
Dawno niewidziana, 26-letnia modelka w piątek niespodziewanie pojawiła się na wydarzeniu zapowiadającym nowojorskie targi kosmetyczne BeautyCon. Do okolicznościowych zdjęć pozowała w kusej, różowej halce, do której dobrała opadające z ramion, futrzane bolerko. Uwagę zwracała naturalna fryzura, lekki makijaż i sandałki założone na połyskujące skarpety. Po samodzielnej sesji przy lustrze Andreja zafundowała sobie serię zdjęć z Paris, która zaprezentowała się w kusej sukience z ozdobnymi "lusterkami".
Zobaczcie, jak obecnie prezentuje się Andreja Pejic. Uwierzylibyście, że jeszcze cztery lata temu była chłopakiem?