To tylko plotka, ale w Hollywood mówi się ostatnio, że kiedy Katie Holmes rozstała się w marcu 2005 ze swoim chłopakiem Chrisem Kleinem, była już w ciąży...
Miesiąc później, w kwietniu 2005 zaczęła spotykać się z Tomem Cruisem i powiedziała mu o ciąży. On nie tylko nie miał nic przeciwko temu, ale nawet się ucieszył i powiedział, że chętnie poda się za ojca dziecka. Zaraz po tym, w lipcu 2005, odbyły się zaręczyny. Ponieważ dziecko miało się urodzić o wiele za wcześnie, żeby można to było jakoś uzasadnić, Katie i Tom zdecydowali się podać inną datę narodzin.
Katie urodziła podobno córeczkę na kilka miesięcy przez tym, jak zostało to podane do wiadomości publicznej, a potem nosiła sztuczny brzuch i pokazywała go światu. Jak wiadomo, narodziny Suri 18 kwietnia nie są zbyt dobrze udokumentowane - nie ma żadnych dokumentów ze szpitala, poza dziwnym aktem urodzenia (zobacz)
.
Tom i Katie nie chcieli, żeby ich dziecko zostało sfotografowane zaraz po "narodzinach", bo nietrudno byłoby poznać, że nie jest noworodkiem. Po kilku miesiącach nie jest już tak łatwo rozpoznać prawdziwy wiek dziecka, chociaż podejrzanie bujna grzywa Suri budzi wątpliwości osób, które widują dzieci w tym wieku. Ponadto, Suri ma oczy swojego podobno prawdziwego ojca, Chrisa Kleina:
Nie wiemy co o tym myśleć. Historia wydaje się nieprawdopodona, ale rzeczywiście - trudno wyjaśnić fakt, że tak długo czekaliśmy na zdjęcia Suri, jej dziwny akt urodzenia i te zaskakująco długie włosy... Czy ci ludzie są aż tak chorzy?