W przypadku Avril Lavigne można mówić o naprawdę dużym sukcesie - kanadyjska artystka w trakcie swojej kariery wydała pięć albumów, które w większości pokryły się platyną. Dzięki takim przebojom jak Complicated, Sk8er Boy czy Im with you Lavigne zjednała sobie rzesze fanów na całym świecie. W 2013 u piosenkarki stwierdzono boreliozę, która przyprawiła Avril o ciężką depresję. Od tamtej pory kariera Lavigne wyraźnie przystopowała a 33-latka na dłuższy czas odpuściła sobie życie publiczne.
W piątek gwiazda pojawiła się na charytatywnej imprezie 25th Annual Race To Erase MS Gala. Na tę okazję Avril wybrała czarną prześwitującą suknię z bogatymi zdobieniami, do której dobrała diamentową biżuterię i buty z odsłoniętymi palcami. Włosy wokalistki zostały uczesane w staromodne fale, niestety fryzjer przesadził chyba z lakierem do włosów co poskutkowało "efektem hełmu". Trzeba przyznać, że staromodna kreacja postarzyła Avril o kilka lat, z czego piosenkarka zdawała sobie sprawę wnioskując po niepewnej minie.
Wygląda na 33 lata?
