W ćwierćfinałowym odcinku Tańca z Gwiazdami producenci wpadli na pomysł, żeby jeszcze bardziej uatrakcyjnić formułę i kazali uczestnikom tańczyć do piosenek, których rzekomo nie słyszeli na treningach. Erotyczne tango Kasi Dziurskiej i Tomasza Barańskiego wydawało się może trochę za poważne i przekombinowane, ale jurorzy byli zachwyceni i dali im 35 punktów.
Właściwie jak można się było tego spodziewać, Dariusz Wieteska i jego samba były najgorszym momentem odcinka. Taniec nie spodobał się nawet Andrzejowi Grabowskiemu, mówiącemu wyjątkowo wyraźniej niż w poprzednich odcinkach. Trudno właściwie zrozumieć fenomen Wieteski, który jest pozbawiony umiejętności tanecznych, a mimo to jakoś dotarł do ćwierćfinału. Dzisiaj dostał 22 punkty.
Beata Tadla została przyjęta entuzjastycznie, chociaż jej jive'owi zabrakło kilku elementów, których para nie zdążyła przedstawić na parkiecie. Ola Jordan była zachwycona, ale Iwona Pavlović już mniej. Ostatecznie Tadla i tak wypadła zadowalająco, otrzymując 30 punktów.
Taniec Popka poprzedziła dramatyczna relacja z pobytu w szpitalu, gdzie raperowi "piszczało w lewej półkuli" i miał oczopląs. Ostatecznie chyba wyszło mu to na dobre, bo Paweł wypadł w cha-chy niespodziewanie dobrze. Widać, że muzyka nie przeszkadza mu w tańcu. Po krótkiej prezentacji tańca przez Iwonę i Olę Popek dostał aż 34 punkty.
Druga tura występów została poprzedzona występem zapomnianego zespołu Pectus, który zapowiedział tym samym tańce inspirowane "najbardziej romantycznymi miastami świata".
Kasia Dziurska ponownie pokazała taneczną klasę i za rumbę inspirowaną Paryżem otrzymała aż 38 punktów. Dariusz Wieteska ma szczęście do partnerki, która wiła się wokół niego w erotycznym tangu. Aktor poradził sobie lepiej niż w sambie, ale jurorzy i tak dali mu tylko 26 punktów. Walca wiedeńskiego inspirowanego Wenecją zaprezentowała Beata Tadla. W pewnym momencie było niebezpiecznie, bo dziennikarka nakryła twarz Jana Klimenta sukienką, co zagroziło uduszeniem tancerza. Para dostała 32 punkty.
Popek przeniósł się do Nowego Jorku, ale przyznał szczerze, że bardziej podobało mu się Świnoujście. Bosonogi raper zaprezentował taniec współczesny polegający głównie na szuraniu i turlaniu się po parkiecie. Trzeba przyznać, że Popek w powłóczystych czarnych szatach wyglądał na tyle oryginalnie, że zszokowani jurorzy dali mu aż 37 punktów.
Wynik dzisiejszego odcinka był prosty do przewidzenia: w strefie zagrożenia znaleźli się Dziurska i Wieteska, a z programu odpadł ostatecznie mdły Dariusz.
Jeżeli tak jak my nie macie co robić w piątkowe wieczory, możecie oglądać Taniec z Gwiazdami za darmo w WP Pilot. Wystarczy kliknąć!