Jak na najlepiej opłacaną modelkę świata przystało, Kendall Jenner przykłada ogromną wagę do swoich stylizacji. Razem z koleżankami, siostrami Hadid i Kaią Gerber, od kilku miesięcy dość dosłownie inspiruje się modą z lat 90. i "sowieckim szykiem". W rezultacie ona i jej znajome często wyglądają jak żywcem wyjęte z bazaru w Europie Wschodniej.
Jedna z jej ostatnich stylizacji sugeruje, że teraz Jenner postanowiła zostać chłopczycą. 22-latka w czwartek wybrała się na obiad w Los Angeles, po drodze zatrzymując się na zdrowy sok. Delektując się napojem, zaprezentowała się w wyluzowanej stylizacji z "mamuśkowymi" dżinsami, które pochodzą z kolekcji jej szwagra, Kanye Westa. Do spodni za ponad 1500 złotych dobrała kusą koszulkę marki Re/Done i botki Givenchy za 4 tysiące. Wzrok przykuwała umieszczona pod pachą, nylonowa torebka od Prady.
Zobaczcie Jenner w codziennej stylizacji. Inspirująca?