Czarek musi być naprawdę zdesperowany, skoro broni drogi życiowej Edyty na łamach Super Expresu: To plotki, że załawiłem Edycie pracę - zapewnia. Nie da się załatwić pracy w telewizji. Kiedy zadzwoniła do mnie Edyta Borowiec, która tworzy Polsat Cafe i zapytała, czy Edyta by się nie zgodziła, powiedziałem jej, żeby zadzwoniła do niej, bo to nie moja sprawa. To Edyta ma się zmierzyć z tematem, a nie ja.
Rzeczywiście, zupełnie nic jej nie załatwił. Co za żart. Te zdjęcia z planu reklamówki do jego programu to też pewnie przypadek. Edyta trafiła tam z castingu...
_**Te plotki są nieprawdziwe i krzywdzące dla mnie**_ - dodaje Edyta. Wierzymy, że Pazurą kierują szlachetne pobudki. Niestety mówiąc w ten sposób, pogrąża Edycię jeszcze bardziej. Teraz juz wszyscy wiedzą, że Polsat swoje plany zatrudnienia jej najpierw skonsultował z jej "właścicielem".
Nie mam doświadczenia zwłaszcza jeśli chodzi o programy kobiece - twierdzi Pazura. Ale Edyta jest świetna w tym, co robi, jest młoda i ma wdzięk.
Tak, my tez jesteśmy przekonani, że to w zupełności wystarcza. Wszyscy wiedzą, że telewizja najbardziej potrzebuje nieładnych, średnio rozgarniętych studentek bez doświadczenia. To znaczy bez doświadczenia w mediach.
Niestety, Edyta jest i pozostanie przykładem na to, jak błyskawicznie zrobić "karierę" przez łóżko. Gdyby nie uprawiała seksu ze starszym aktorem, nikt by jej nie poznał i na pewno nikt by jej nie zatrudnił w telewizji. Przekonywanie, że jest inaczej, nic nie zmieni.