Wczoraj wieczorem Angelina Jolie pojawiła się nowojorskiej restauracji. To było jej pierwsze oficjalne wyjście od czasu porodu. Jak na osobę, która zaledwie 3 miesięce temu urodziła bliźnięta, przeszła depresję poporodową i boryka się z anoreksją, wyglądała pięknie. Gwiazda wyraźnie przybrała na wadze i odzyskała swój dawny urok.
Aktora przyszła na uroczystą kolację z Clintem Estwoodem i Amy Ryan. Cała trójka spędziła wieczór delektując się kuchnią meksykańską. Obsługa restauracji wyznała dziennikarzom, że Jolie jadła mniejsze porcje niż pozostała dwójka aktorów. Nie jesteśmy zaskoczeni. Co jakiś czas zażywała także różne tabletki, które ponoć poprawiały jej samopoczucie.
Następna znana lekomanka? Oby nie, uzależnienie od leków antydepresyjnych to straszny kanał.