Eva Longoria nigdy nie aspirowała do miana wybitnej aktorki, skupiając się zamiast tego na karierze celebrytki. Gwiazda świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że jest bardzo lubiana i po mistrzowsku odcina kupony od popularności. Poza działalnością charytatywną, chętnie dorabia na ściankach, a o jej "determinacji" świadczy fakt, że w grudniu chałturzyła na imprezie producenta alkoholu mimo potwierdzonych plotek o ciąży.
43-latka, która w połowie kwietnia doczekała się własnej gwiazdy w Alei Sławy, w tym miesiącu wraca na ekrany za sprawą roli w komedii I że ci nie odpuszczę, w której gra u boku Anny Farris. Na poniedziałkowej premierze filmu pojawiła się w prześwitującej sukni od Alberty Ferretti, do której dobrała czarne sandałki na obcasie i żółty pedicure. Uwagę najbardziej zwracał gigantyczny brzuch, który wskazuje na to, że Longoria jest już o krok od porodu.
Zobaczcie Longorię w zaawansowanej ciąży. Piękna?