Siostry Hadid zdają się mieć ograniczony kontakt z rzeczywistością, na co wskazują ich codzienne stylizacje. Supermodelki szczególny problem mają z ubieraniem się adekwatnie do pogody, wielokrotnie paradując z gołym brzuchem na mrozie. Bella dodatkowo ma słabość do ubrań i dodatków z najwyższej półki, w związku z czym jej nastoletnie fanki są skazane na "inspirowanie się" stylizacjami za kilkanaście tysięcy złotych.
Obie siostry w środę przyleciały służbowo do Paryża. W drodze z lotniska w oczy szczególnie rzucała się Bella, która do Francji wybrała się prosto z "dziewczyńskich" wakacji w Miami. Modelka musi sceptycznie podchodzić do europejskiej pogody, bo paryskim fotografom zaprezentowała się w oryginalnej stylizacji z bardzo kusymi szortami i obszernym, puchowym bezrękawnikiem z metką Maison Margiela, którego cena wynosi prawie 8 tysięcy złotych. Całość uzupełniały sportowe buty Nike i czapeczka z daszkiem od Balenciagi, która kosztuje około 1300 złotych i, jak obstawiamy, wkrótce wpadnie w oko również Joannie Horodyńskiej.
Zobaczcie Hadid w puchówce za 8 tysięcy. Praktyczna stylizacja?