Po tym jak Tom Cruise i Katie Holmes zdecydowali się wreszcie pokazać światu swoją córeczkę Suri, w ekskluzywnej sesji fotograficznej dla Vanity Fair, nadeszła pora na zalegalizowanie ich związku.
Parę widziano kilka dni temu na lunchu z mamą Katie w restauracji Polo Lounge w Beverly Hills Hotel. Wiele mówiło się o napięciach między Tomem a rodziną Holmes, więc spotkanie w tak spokojnej i przyjemnej atmosferze musiało dotyczyć czegoś wyjątkowego. Zwłaszcza, że zamieszanie wokół Suri i tego, czy Cruise rzeczywiście jest jej ojcem nie ustaje.
Również przedstawicielka Vanity Fair - Jane Surkin, która spędziła w domu Toma pięć dni, przygotowując sesję zdjęciową, zaprzeczyła wszelkim pogłoskom jakoby rodzina była podzielona. Twierdzi ona, że oprócz adoptowanych dzieci Toma, Suri opiekowała się także rodzina Holmesów, w tym tata i mama Katie.