Kultowa rola Carrie Bradshaw w Seksie w wielkim mieście sprawiła, że Sarah Jessica Parker kilkanaście lat temu zaczęła być postrzegana jako synonim stylowej nowojorczanki. Aktorka sławę wykorzystała jako przepustkę do świata lokalnych elit, pielęgnując medialne przyjaźnie na charytatywnych galach. Jej wizerunek zapewne nadal uchodziłby za nieskazitelny, gdyby nie głośny konflikt z serialową Samanthą, która koleżankę z planu opisuje jako wyrachowaną karierowiczkę, promującą się nawet kosztem cudzej tragedii.
53-letnia Parker w czwartek postanowiła ocieplić wizerunek na wiosennej gali baletowej w Nowym Jorku. Na okolicznościowej ściance pojawiła się w towarzystwie córek, Marion i Tabithy. Bliźniaczki, które w czerwcu będą obchodzić 9. urodziny, fotografom zaprezentowały się w dziewczęcych sukienkach w kwiatki i identycznych pantofelkach od Dolce & Gabbana za prawie 2 tysiące złotych. Ich znana mama postawiła z kolei na zwiewną sukienkę z kołnierzykiem, do której dobrała brokatowe szpilki własnego projektu.
Zobaczcie, jak wyglądają teraz bliźniaczki Sarah Jessiki Parker. Podobne do mamy?