Znajomość Rihanny i Drake'a przez lata była przedmiotem spekulacji mediów i fanów. Artyści spotykali się ze sobą w 2009 roku i rozstali się po 12 miesiącach. Drake napisał wówczas piosenkę poświęconą Barbadosce i przyznał, że to on został porzucony. Gwiazdor nie ukrywał, że RiRi potraktowała go tak "jak on sam wiele kobiet wcześniej". Później co jakiś czas widywano ich razem w dwuznacznych sytuacjach. W 2014 roku ponownie wdali się w romans, a Drake wyznał Rihannie miłość ze sceny na gali MTV. Piosenkarka wyglądała wówczas na zmieszaną, ale po wszystkim spędziła z nim noc w klubie.
Dziś gwiazda niechętnie mówi o tej relacji. W najnowszym wywiadzie dla czerwcowego wydania Vogue, którego fragment ukazał się w sieci, rozwiewa nadzieje fanów na to, że jeszcze kiedyś zejdzie się z Drakiem.
Nie przyjaźnimy się już, ale też nie jesteśmy wrogami. Jest jak jest - powiedziała lakonicznie.
Dla Drake'a z pewnością nie będzie to miła wiadomość, biorąc pod uwagę jak ciepło wypowiadał się o niej jeszcze jakiś czas temu.
Jest jedną z moich najlepszych przyjaciółek na świecie. Żywą legendą naszej branży - zachwycał się.
Teraz Rihanna przyznała, że zachwyty Drake'a nad jej osobą były dla niej męczące, a jego płomienne przemówienie na gali MTV wprawiło ją w zakłopotanie.
Czekanie na to wystąpienie było prawdopodobnie najbardziej niekomfortową częścią. Nie lubię zbyt wielu komplementów - przyznała wokalistka.
Jednocześnie 30-latka dała do zrozumienia, że jej serce jest obecnie zajęte. Przyznała, że jest podekscytowana spędzaniem czasu z nowym partnerem.
Czułem się winna, że poświęcam mu aż tyle prywatnego czasu, ale myślę, że nigdy wcześniej nie spotkałam kogoś, kto byłby tego wart - wyjaśniła.
Media już spekulują, że Rihanna mogła mówić o saudyjskim biznesmenie Hassanie Jameelu, z którym widziano ją latem zeszłego roku. Paparazzi przyłapali ich wówczas na randce i pocałunkach. Od tamtej pory jeszcze kilka razy sfotografowano ich razem. W okolicach grudnia na palcu Rihanny pojawił się ogromny pierścionek z brylantem, ale gwiazda nigdy nie zdradziła, czy ma ona jakiś związek z zaręczynami. O ile o ewentualnym ślubie Rihanna mówi niechętnie, o tyle nie ukrywa, że marzy o dzieciach, a nawet myśli o tym, aby zamrozić jajeczka.
Nie będę w stanie oderwać oczu od mojego dziecka. Wiem to już teraz. Będą musieli mnie zmusić siłą do wynajęcia niani - zapowiedziała.
Na dzieci Rihanny będzie chyba jednak trzeba jeszcze trochę poczekać. Aktualnie gwiazda zajęta jest realizowaniem kolejnych projektów, m.in. premierą nowej kolekcji autorskiej bielizny "plus size", która za kilka dni trafi do sprzedaży.