W poniedziałek wieczorem w Nowym Jorku odbyła się najważniejsza "impreza" świata mody, gala MET. Motywem przewodnim jubileuszowej, 70. edycji wydarzenia była "katolicka wyobraźnia", co nawiązywało do tematu nowej wystawy w muzealnym Instytucie Kostiumów. Co ciekawe, do "dress code'u" dostosowało się zaskakująco wielu gości i na schodach Metropolitan Museum of Art można było podziwiać Rihannę w stroju papieża, Madonnę w koronie oraz Katy Perry ze skrzydłami.
W katolicki motyw przewodni zdecydowanie wpisała się też Sarah Jessica Parker. Jako stała bywalczyni gali, 53-latka postarała się, by być w centrum uwagi i na wydarzeniu pojawiła się w spektakularnej stylizacji od Dolce & Gabbana. Wzrok przykuwała pozłacana kreacja z długim trenem i aplikacjami w formie serc oraz nietypowe "nakrycie głowy" w postaci szopki betlejemskiej. Jakby tego było mało, serialowa Carrie Bradshaw za ucho wetknęła kwiatki i pomalowała powieki na niebiesko.
Zobaczcie efekt końcowy. Robi wrażenie?