Chociaż do wyborów prezydenckich jeszcze dwa lata, atmosfera powoli gęstnieje. W pojawiających się coraz częściej badaniach opinii publicznej oprócz Andrzeja Dudy wyborcy wymieniają także Roberta Biedronia i Donalda Tuska. Ten drugi świetnie zdaje sobie sprawę z rosnącego poparcia i niedawno założył nawet konto na Instagramie. To bardzo prosty i opłacalny ruch: Tusk zyskał w ten sposób dostęp do nowych, młodych wyborców, którzy za dwa lata mogą oddać na niego głos.
Tymczasem Andrzej Duda jest na nieco straconej pozycji. Obecny prezydent nie może w otwarty sposób prowadzić kampanii wyborczej, więc pozostają mu inne okazje do skupienia na sobie uwagi mediów. Często dość kuriozalne: Andrzej Duda w Afganistanie głaszcze pojazd opancerzony (ZDJĘCIA)
W poniedziałek Andrzej Duda pojechał na Pomorze, by spotkać się z mieszkańcami Pelplina. Oprócz przyjmowania kwiatów i gratulacji, prezydent znalazł czas na podpisywanie swoich zdjęć, co czynił z wyjątkowym zapałem.
Zobaczcie, jak to wyglądało: