Penelope Cruz we wtorek była największą gwiazdą ceremonii otwarcia festiwalu w Cannes. Wszystko za sprawą odbywającej się w ramach wydarzenia premiery jej nowego filmu Todos lo saben. 44-latka w psychologicznym thrillerze gra u boku swojego męża, Javiera Bardema, który towarzyszył jej nie tylko na wtorkowej gali, ale też na środowej sesji, nazywanej wśród bywalców festiwalu "photocallem".
Gwiazda, która na gali otwarcia zaprezentowała się w vintage kreacji Chanel, na środowym photocallu po raz kolejny pokazała się w czerni. Na spotkaniu z fotografami stawiła się w świetnym humorze, cierpliwie pozując solo i w towarzystwie starszego o pięć lat męża. W jej stylizacji uwagę zwracała eksponująca dekolt, jedwabna kreacja z koronkowymi elementami i dopasowane kolorystycznie sandałki na szpilce. Bardem postawił z kolei na połączenie dżinsowej koszuli, granatowego garnituru i "szpitalnych" butów, którymi pochwalił się już w styczniu na imprezie w Warszawie.
Przypomnijmy: Javier Bardem w szpitalnych butach i eleganccy Żebrowscy pozują na imprezie whisky (ZDJĘCIA)
Zobaczcie Cruz i Bardema na photocallu w Cannes. Ładnie wyglądali?