Tomasz Stockinger nie ma zbyt dobrej opinii o młodych gwiazdkach, swoich znajomych z programów rozrywkowych i seriali. W rozmowie z Twoim Imperium nie zostawia na nich suchej nitki. Z nazwiska wymienia zagubioną Anię Muchę:
Czasem czuję się mocno zmieszany, gdy spoglądam z boku na o wiele młodszych ludzi, z którymi pracuję. Bo oni są agresywni, nastawieni na wyścig, by złapać każdą okazję. Oczywiście zazdroszczę im, bo nie mam już dwudziestu pięciu lat, a ofert pracy dla ludzi w moim wieku, w których moglibyśmy się popisać, już nie ma.
_Mam na myśli wielu młodych ludzi. Bardzo często niektórzy z nich brak wiedzy, talentu i pracowitości zastępują walką, agresywną postawą zdobywania. Ludzie wrażliwi to widzą i to im się nie podoba. Np. ze zdumieniem przyglądam się koleżance Annie Musze. Ciekawe, czy ona z kimś konsultuje swoje pomysły na siebie. Mam wrażenie, że młodzi ludzie zagubili się w świecie, w którym nie liczą się już tradycyjne wartości.
_