Popularność Eda Sheerana to jedna z tych niezbadanych zagadek ludzkości, które trudno wytlumaczyć. Okazuje się jednak, że muzyka Brytyjczyka, od której ciężko uciec każdemu, kto czasem słucha radia, irytuje nawet inne osobistości świata show biznesu.
Ostatnio swoją niechęć do przebojów Sheerana wyraził nawet sam Elton John.
Zawsze zastanawiam się, dlaczego te piosenki wciąż są takie popularne - przyznał z rozbrajającą szczerością 71-latek. _**Kto tego w ogóle słucha?!**_
Krytyka z ust legendarnego muzyka musi być dla Eda tym boleśniejsza, bo John dotychczas był dla niego raczej łaskawy. Być może więc gorzkie słowa pod adresem 27-latka są oznaką troski przed przesytem jego osoby wśród fanów.
Masz okres niesamowitych sukcesów, po którym zawsze przychodzi bessa - ostrzega Sheerana Elton. Ta złota passa zdarza się tylko raz w życiu każdego muzyka i tego nie da się niczym zastąpić.
Mi też wydawało się, że zawsze będę na szczycie. Potem zrozumiałem, że nie każdy mój singiel będzie przebojem z pierwszego miejsca - dodał John. Ed też prędzej czy później przez to przejdzie. Ostrzegałem go o tym i powiedziałem mu, że po prostu będzie musiał do tego przywyknąć.
Myślicie, że popularność Sheerana przeminie tak szybko, jak się pojawiła?