W 2013 roku Lupita Amondi Nyong'o z mało znanej aktorki kenijsko-meksykańskiego pochodzenia stała się pierwszoligową gwiazdą. Nyong'o została wtedy nagrodzona Oscarem za najlepszą rolę drugoplanową w filmie Twelve years a slave. Od tej pory producenci filmowi zaczęli zabiegać o angaż aktorki w ich produkcjach, a Lupita może przebierać w propozycjach zawodowych. W tym roku w kinach ukazał się kasowy megahit Czarna Pantera, który okazał się międzynarodowym sukcesem i do tej pory zarobił na całym świecie prawie półtora miliarda dolarów.
35-latka znajduje się właśnie na festiwalu w Cannes. W czwartek aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie w ramach premiery filmu Sorry Angel. Na tę okazję Lupita wybrała iście anielską kreację - suknię Dior haute couture, której dół pokryty był piórami. Rolę dodatków odgrywała diamentowa biżuteria. Nyong'o chętnie prezentowała fotografom swój śnieżnobiały uśmiech, chyba jeszcze jaśniejszy od białej sukni.
Lupita zaliczana jest do najpiękniejszych kobiet świata. Słusznie?