Zanim Edyta Zając wsiadła do pociągu relacji Kraków-Warszawa, gdzie poznała swojego obecnego męża Cezarego Pazurę, była zwykłą studentką marketingu i zarządzania w Krakowie, która najprawdopodbniej w najpiękniejszych snach nie spodziewała się, że urodzi dwójkę, a zaraz trójkę dzieci jednemu z najbardziej popularnych aktorów w Polsce.
Edyta Pazura w przeciwieństwie do koleżanek-celebrytek, nie zdecydowała się na modne w ostatnim czasie ukrywanie ciąży. Żona Czarka postanowiła zarobić na trzecim dziecku, zakładając portal o tematyce ciążowej i udostępniając sesyjne zdjęcia z ciążowym brzuszkiem.
Zgodnie z panującymi na świecie trendami, przyjaciółki Edyty zorganizowały jej baby shower. Nie zabrakło srebrnych balonów z napisem "Baby" napompowanych helem, ani ozdób, kreacji czy prezentów zdradzających płeć dziecka. Jeśli wierzyć tradycji, niebieski kolor oznacza, że Edzi i Czarkowi urodzi się chłopiec. Potwierdzić to może również chłopięcy komplet ubrań marki Burberry, który Edyta dostała od Marty Glik. Na kolejnym zdjęciu możemy jednak podziwiać tort z dwoma wózkami: różowym i niebieskim. W komentarzach fani sugerują, że to może oznaczać spodziewane bliźnięta. A może Edyta nie chciala się dowiadywać przed porodem, jakiej płci będzie jej dziecko?
Para ma już córkę Amelię i syna Antoniego.