Z jednej strony Cannes, z drugiej finał Eurowizji, a w Polsce odbył się Tyski Festiwal Disco Polo & Dance, na którym można było posłuchać m.in. Sławomira, zespół Piękni i Młodzi czy Boysów z Marcinem Millerem na czele.
I to właśnie ten ostatni najwyraźniej bawił się wyjątkowo dobrze podczas własnego występu. Piosenkarz stroił do publiczności miny pełne miłości i spełnienia, a na jego twarzy malowało się błogie zadowolenie.
Myślicie, że tak bardzo kocha swoją twórczość?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.