Trwa ładowanie...
Przejdź na

Chodakowska bojowo o planach macierzyńskich: "Nie zamierzam ulegać presji. Sama zdecyduję"

179
Podziel się:

"Na razie chcę smakować życie i cieszyć się z tego, co mam" - komentuje w wywiadzie. "Na mój prywatny "Chodagang" przyjdzie jeszcze czas".

Chodakowska bojowo o planach macierzyńskich: "Nie zamierzam ulegać presji. Sama zdecyduję"

Kariera Ewy Chodakowskiej rozpoczęła się sześć lat temu od krótkich programów treningowych, zamieszczanych za darmo w Internecie. Chodakowska przekonywała w nich, że wystarczy poświęcić na ćwiczenia pół godziny trzy razy w tygodniu, by już po miesiącu cieszyć się pierwszymi efektami. Z czasem trenerka poszerzyła swoją ofertę o turnusy kondycyjne, akcesoria do fitnessu, sygnowane jej nazwiskiem i zdrowe przekąski.

W zeszłym roku po raz pierwszy znalazła się na liście najbogatszych Polek tygodnika Wprost, gdzie z majątkiem szacowanym na 49 milionów została sklasyfikowana na 47.miejscu.

Jeszcze wyższe, bo 40. miejsce zajęła w rankingu najbogatszych Polaków przed czterdziestką:

Rok temu przeprowadziła się z mężem, Lefterisem Kavoukisem do ogromnego apartamentu, którego urządzanie osobiście nadzorowała. Mimo to nie brakuje kobiet, gotowych wytknąć Ewie, że skoro do tej pory nie urodziła dziecka, to znaczy, że niczego w życiu nie osiągnęła.

W najnowszym wywiadzie, udzielonym razem z mężem, Chodakowska zapewnia, że jeśli chodzi o macierzyństwo to sama, w porozumieniu z mężem zdecyduje, kiedy nadejdzie właściwy czas i nie planuje zajść w ciążę tylko po to, by zrobić przyjemność swoim fankom i kolorowym magazynom.

Dla mnie ważne jest, by dziecko było zdrowe i czuło się kochane, zadbane i szczęśliwe - wyjaśnia w rozmowie z magazynem Flesz. Śmieję się, że mam dwa miliony córek na Facebooku, do których codziennie zaglądam i karmię dobrym słowem. Na mój prywatny "Chodagang" jeszcze przyjdzie czas. Nie zamierzam ulegać presji. Sama zdecyduję, kiedy to nastąpi. Na razie chcę smakować życie i cieszyć się z tego, co mam. Niestety, często największymi wrogami Polek są … one same. Zdarza się też tak,że rodzina, przyzwyczajona do patriarchalnego podziału ról, podcina im skrzydła. Często patrzę na dziewczyny, które gasną przy swoim partnerze i zastanawiam się, co kogo będą miały pretensje w przyszłości. Mamy prawo o siebie dbać, rozwijać się i znajdować czas dla siebie. Życie pod cudze dyktando, wbrew naszej woli, zawsze będzie powodowało frustrację.

Lefeteris, jak deklaruje, podziela opinię żony w tej kwestii.

Mamy wielką rodzinę! I w Polsce i w Grecji. Mam brata, Ewa ma troje rodzeństwa i ich dzieci traktujemy jak własne - zapewnia. Na razie cieszymy się tym, co mamy. Ale jeśli postawimy na projekt rodzina, to będzie najlepszy "projekt" jaki stworzymy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(179)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Każdy żyje jak chce, a może w ogóle nie zechce dzieci? I ma prawo tak żyć!!!
Gość
7 lat temu
I super! Jej cialo jej decyzja.
Gość
7 lat temu
Ma jeszcze czas,jest zdrowa i dobrze zniesie ciąże nawet po 40tce
Gość
7 lat temu
To jest jej sprawa,a te idiotki co narzucaja ciaze powinny sie p****c w te pustke glowy!!!!
gość
7 lat temu
a każdy musi mieć dzieci????
NAJNOWSZE KOMENTARZE (179)
gość
6 lat temu
szczerze nie rozumiem tego stwierdzenia że muszą jeszcze smakować życia...troche się zapętla bo w niektórych postach udowadnia na siłę że nawet matki 7dzieci mają czas dla siebie,na trenig,i na dbanie o siebie.a sama zwleka z tego powodu..nie kapuje przy dziecku przecież ma się czas na wszystko...więc jak to jest
gość
6 lat temu
rozwalają mnie 40 ,45 a nawet koło 50letnie gwiazdy które trują w czasopismach że mają jeszcze czas urodzić bo jeszcze muszą trochę pożyć i korzystać z życia hahaha...oj baby co wyście robiły 40lat że żeście się jeszcze nie zrealizowały ?
gość
6 lat temu
oby nie było za późno i nie obudziła sie z ręką w nocniku .... często takie wysportowane z pozoru i dobrze odżywiające się często mają problemy wogóle z zajściem;-)
gość
7 lat temu
A może po prostu ma problemy z zajściem w ciąże i tyle.... A to już jej sprawa.
Gość
7 lat temu
Jeśli nie chce mieć dzieci to ok. Jeśli chce to musi sobie zdawać sprawę, że zegar ryka. A później płacz, że nie może zajść w ciążę ....
Dosi@
7 lat temu
Dziecko to nie wszystko!!!!
Gość
7 lat temu
Dla niektórych jedynym osiągnięciem jest urodzenie dziecka...I nie ważne, że spłodzone przypadkiem.
Gość
7 lat temu
Zegar biologiczny tyka ... tik tak tik tak
Gość
7 lat temu
Zwlekaj dalej. Potem bedziesz chciala a tu sie nie da i bedzie wtedy placz dopiero....
gość
7 lat temu
Pk pierwsze co to kogo obchodzi, takie pytania to szczyt chamstw.a, tak samo jak organizowanie komus zycia i pouczanie jak ma planowac rodzine, jakby zainteresowany nie mial wlasnego mozgu, waryosci.. zreszta pytania o dziecko sa zazwyczaj ze strony albo ultra machosow ktorzy chca chyba podkreslic swoja wyzszosc nad kobieta, albo ze kobieta jest gorsza bo nie ma dziecka (co za bzdura swoja droga), albo od ludzis frustrowanych wlasnymi dziecmi. Co zrobic, mozna tylko ironicznie odpowiadac i smiac sie w duchu i cieszysc sie wolnoscia, wolnym czasem, kasa, brakiem stresu :) i powkurzac tym dzieciatych frustratow ktorzy probuja sie dowartosciowac takimi tekstami do ludzi wolnych od dzieci
aaaaa
7 lat temu
Byc moze maja problem z zajsciem, co spotyka wiele par w dzisiejszych czasach. Najtrudniejsze dla nich wtedy jest pytanie kiedy w koncu zdecyduja sie na dziecko. Prawda jest taka ze decyzja decyzja, a natura natura. Miejmy troche empatii....
Gość
7 lat temu
Niby ma czas ale latka i tak lecą
gość
7 lat temu
Przydalyby sie jej male zrebaczki ... xD
🐠
7 lat temu
Na 100% połowa tych kobiet wytykających Ewce brak dzieci żałuje , że ma swoje . Dlaczego nam sie wydaje , że wiemy lepiej jak ktoś ma żyć . A jak urodzi bedziemy jej mowić czy ma pracować czy nie . Czy zabrać dziecko na trening czy nie . Ewka ma racje nie ma nic gorszego niż życie pod dyktando innych ludzi
...
Następna strona