Monika Zamachowska, zanim wiosną 2014 roku poślubiła Zbigniewa Zamachowskiego, była już dwukrotnie zamężna. Ze szkockim pilotem Jamiem Malcolmem ma dwójkę dzieci. Jak chętnie zapewnia prezenterka, z byłym mężem łączą ją serdeczne relacje. Mimo że oboje są już w nowych związkach, Monika nadal wtrąca się w jego sprawy.
Dwa lata temu ujawniła radośnie, że jest tak wścibska, że próbuje wpływać na prokreacyjne decyzje Jamiego.
Właśnie niedawno zaręczył się ze swoją partnerką, stewardessą w Virgin Atlantic i wierzę, że ona będzie go kochała tak, jak na to zasługuje - wyznała wtedy. Na razie próbujemy z Sophie namówić Jamiego na kolejne dzieci, bo jakoś się przed tym broni.
Niestety, na przeszkodzie marzeniom Moniki na temat powiększania nowej rodziny byłego męża stanęły jego kłopoty zdrowotne. Gdy operacja usunięcia woreczka żółciowego skończyła się sepsą, Zamachowska próbowała wyleczyć Malcolma bioprądami na odległość. Kiedy zaś lekarzom ze szpitala w Londynie udało się przywrócić go do zdrowia, ogłosiła, że to cud.
Na wszelki wypadek, żeby ten "cud" utrwalić, zabrała byłego męża do bioenergoterapeuty.
Po seansie Jamie poczuł się dużo lepiej - ujawnia informator tygodnika Na żywo. Z**_amierza bywać u uzdrowiciela częściej**, więc niebawem znów zawita do Polski. Monika uzgodniła z mężem, Zbigniewem Zamachowskim, że Jamie **zatrzyma się w ich mieszkaniu na Żoliborzu.**_
Na razie jednak Monisia wraz z dziećmi i Zbyszkiem szykuje się na ślub Malcolma.
Oficjalnie zaprosił ich na swój ślub i wesele - potwierdza informator gazety.
Podobno córka Zosia planuje uświetnić uroczystość swoim śpiewem, którego uczy cię u Agaty Steczkowskiej.