Emocje związane z jutrzejszym royal wedding Meghan Markle i księcia Harry'ego sięgają zenitu. Fani książęcej pary nie mogą doczekać się, by zobaczyć piękną pannę młodą w jej kreacji i niepokornego Harry'ego przed ołtarzem. Ceremonia niewątpliwie będzie pełna wzruszeń - wiadomo już, że jednego z czytań dokona siostra Diany, a przed ołtarz Meghan poprowadzi nie ojciec, a... książę Karol.
Ślub Harry'ego i Meghan otoczony jest mniej lub bardziej kontrowersyjnymi wątkami: od rodziny Markle, która próbuje ugrać jak najwięcej na tym wydarzeniu, poprzez zazdrosną Rihannę, aż po spekulacje, że amerykańska aktorka nie jest najlepszą kandydatką na żonę księcia. Rolę w zamieszaniu wokół Meghan odegrała też jej siostra, Samantha. Jak informują media, kobieta miała stłuczkę, w efekcie której znalazła się w szpitalu.
Do zdarzenia doszło na Florydzie. Powodem wypadku mieli być paparazzi, którzy na drodze szybkiego ruchu gonili Samanthę i jej partnera. Samantha ma zwichniętą kostkę i uraz kolana.
Jak informuje portal TMZ, Grant musi zostać pod szpitalną obserwacją. Możliwe, że ślub Meghan obejrzy ze szpitalnego łóżka.