Cate Blanchett niewątpliwie należy do samej czołówki gwiazd Hollywood. Dwukrotna zdobywczyni Oscara, wyrobiła sobie bardzo silną markę, która pozwala jej przebierać w licznych ofertach pracy i rezerwować dla siebie tylko te najbardziej lukratywne, bądź też ambitne.
Po wielu latach przyjeżdżania do Cannes aby konkurować z kolegami po fachu o Złotą Palmę, Cate w tym roku mogła w końcu odetchnąć, gdyż była zaproszona na festiwal w celu objęcia przewodnictwa jury. Aktorka sama przyznała w wywiadzie, że trwający pobyt na Lazurowym Wybrzeżu będzie z pewnością jej ulubionym, ponieważ może oddawać się przyjemności oglądania wielu filmów każdego dnia, bez odczuwania oddechu konkurencji na karku.
Radość artystki widać szczególnie w zestawieniu z jej koleżanką z jury - Kristen Stewart, która na czerwonym dywanie wypada dość apatycznie.
Oprócz bycia wybitną aktorką, Cate Blanchett znana jest również jako ulubienica świata mody. Gwiazda Blue Jasmine pojawiła się ostatnio na premierze filmu Capharnaum libijskiej reżyserki Nadine Labaki. Na tę okazję jurorka wybrała czarny kombinezon z opadającymi wachlarzami materiału z najnowszej kolekcji Givenchy Haute Couture. Stylizacja została uzupełniona diamentową biżuterią. Niestety, wielu recenzentów mody skrytykowało strój za nieodpowiednią długość spodni i chaotyczne drapowanie tkaniny. Jest to swojego rodzaju precedens, ponieważ ogólnie przyjęło się, że Cate Blanchett (albo raczej jej stylista) nie jest w stanie pomylić się w kwestii ubioru.