Polski Twitter przypomina smutny plac zabaw. Lewy i prawy obóz siedzą w swoich piaskownicach. Przekrzykują się i sypią piaskiem w oczy przeciwnej strony. Bywa, że zbyt bardzo się rozpędzą, a ich upadek kończy się rechotem i wytykaniem palcami przez resztę twitterowiczów. Ostatnio najboleśniej przekonał się o tym Krzysio Bosak.
Nowy dzień to nowe awantury. Burzę wywołał tym razem wpis Krystyny Pawłowicz. Posłanka znana ze zdobywania szczytów pasywnej agresji docięła protestującym opiekunom osób niepełnosprawnych:
Przed chwilą byłam w Sejmie Na antresoli,w miejscu dla prasy i w korytarzu głównym na parterze trudn y do zniesienia smród. Zapytana o to pani z TVN powiedziała,że też czuje,ale to "od farby,bo gdzieś coś malowano" Ale nigdzie prac malarskich nie było ... - napisała pani Krystyna.
Chociaż nigdzie o protestujących nie wspomniała, to jasno odniosła się do miejsca, które okupują już kilkadziesiąt dni.
Na lakoniczną ripostę z sąsiedniej piaskownicy nie trzeba było długo czekać.
Jest pani chamska. I prostacka - stwierdził bez emocji Kamil Durczok atakując personalnie posłankę Pawłowicz.
To rozsierdziło popularną klakierkę prawicy ukrywającą się pod pseudonimem MatkaPolka:
Gdy koleś, który do swoich podwładnych mówił m.in .:”oprzesz się suko o ścianę a ja wejdę od tyłu”, jedzie od chamów i prostaków - zauważyła blogerka (?) przypominając aferę, która zatrzęsła karierą Durczoka. Może myśli, że jest kimś, może myśli, że jest elitą a jest tylko małym, zakompleksionym kmiotem z przerośniętym ego. Śmiech i żal - wyładowuje emocje MatkaPolka.
Wśród lawiny personalnych ataków, w których dawno przestało chodzić o protest, uwagę zwraca jeden komentarz puentujący całą awanturę:
Polecam Wam kilka tygodni pracy, na przykład w Polskim Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną PSOUU, PSONI. Dla pełnego zrozumienia, czym na prawdę jest niepełnosprawność. Jeśli nie macie jeszcze serca z kamienia, to zmiękniecie i będzie Wam wstyd.
Pytanie, czy polscy celebryci Twittera pamiętają jeszcze czym jest wstyd?