Eliza Trybała, niegdyś uchodząca za naczelną skandalistkę Warsaw Shore, dziś próbuje uchodzić za wzór żony i matki. Mimo że celebrytka uzależniona od operacji plastycznych raczej nie ma wstępu na "poważne eventy", to wciąż udaje się jej zdobyć zainteresowanie internautów.
W związku z komuniami świętymi, które jak zwykle o tej porze roku obchodzone są hucznie i „na bogato”, Eliza postanowiła podzielić się na Instagramie zdjęciem z rodzinnej imprezy. Na fotografii możemy podziwiać szczupłą Trybałę ubraną w skąpą białą sukienkę, eksponującą obfity biust i długie nogi.
Komunijnie. Ps. Dzięki, mamo za zrobienie zdjęcia, ale następnym razem spróbuj nie odbijać się w lustrze - podpisała zdjęcie.
Pod zdjęciem celebrytki rozpoczęła się wielka dyskusja, czy aby na pewno strój Trybały jest odpowiedni na taką okazję. Elizie zarzucono przede wszystkim, że stylizacja, którą wybrała, jest co najmniej niestosowna, a oprócz tego przesadnie wyeksponowała piersi.
"Na Komunię zbyt wyzywająco jak dla mnie. No ale...","Cycki na komunii wystawiasz? Trochę wstyd", "Jak na Komunię, czyli święto dziecka tak naprawdę, to zbyt eksponowany biust. Ale figura i sukienka super", "Sama sztuczność. Szkoda" - pisali obserwatorzy.
Przyzwyczajona do obelg pod zdjęciami Eliza postanowiła nie odpowiadać na niepochlebne komentarze. A Wy co sądzicie o komunijnej stylizacji Elizy?