Bella Thorne jest kolejną wyrośniętą gwiazdką Disneya, która od kilku lat próbuje dobitnie odciąć się od wizerunku grzecznej dziewczynki. Podążając ścieżką wydeptaną przez Miley Cyrus, 20-latka regularnie szokuje wulgarnymi stylizacjami, które, jak twierdzi, są wyrazem jej emancypacji. Jej wysiłki, choć mało oryginalne, przynoszą rezultaty, bo dziś Thorne może pochwalić się statusem idolki amerykańskich nastolatek i prawie 18 milionami (!) fanów na Instagramie.
20-latka w czwartek poszła udzielić wywiadu w nowojorskim studio Siriusxm, co dało jej pretekst do pokazania się w kolejnej oryginalnej stylizacji. Thorne tym razem zaprezentowała się w "codziennym" wydaniu, łącząc prześwitujące, bieliźniane body z dresowymi spodniami Pinko za ponad 800 złotych. Jaskrawoczerwone ubrania uzupełniały białe kozaczki i sportowa torba włoskiej marki MSGM. Uwagę zwracał wisiorek z krzyżykiem na szyi i wyjątkowo pełne usta, które ostatnio po raz kolejny tajemniczo zyskały na objętości.
Zobaczcie Thorne w codziennej stylizacji. Jest dobrym wzorem do naśladowania dla nastolatek?