Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kelly Clarkson schudła 20 kilogramów! "Czuję się jak parówka"

83
Podziel się:

Piosenkarka przez lata wmawiała wszystkim, że akceptuje swoją nadwagę. Kłamała?

Kelly Clarkson schudła 20 kilogramów! "Czuję się jak parówka"

Kelly Clarkson rozpoczęła karierę w 2002 roku, gdy wygrała pierwszą edycję amerykańskiej wersji programu Idol. Rok później zajęła drugie miejsce w Światowym Idolu. Wróżono jej ogromną karierę i choć faktycznie Kelly nagrała kilka przebojów i zdobyła dużą popularność, w ostatnich latach jest o niej znacznie ciszej. Piosenkarka skupiła się na życiu rodzinnym. Wraz z mężem Brandonem Blackstockiem wychowuje dwójkę dzieci.

Choć w czasach Idola Clarkson mogła się poszczycić idealną figurą, z biegiem lat zaczęła przybierać na wadze, aż w końcu zupełnie przestała przypominać dawną siebie. Z tego powodu często była krytykowana przez internautów i media. Oczywiście gwiazda przekonywała w wywiadach, że dobrze jej z nadwagą i "lubi swoje krągłości".

Jak to jednak najczęściej bywa, w tle trwała mozolna walka o powrót do dawnej sylwetki. Poświęcenie Kelly opłaciło się, bo jej ostatnie pojawienie się na konferencji prasowej The Voice, w którym jest jurorką, wywołało spore poruszenie. Clarkson schudła już bowiem 20 kilogramów i z dumą prezentuje na Instagramie efekty metamorfozy. Nie przyznaje się jednak do ostrej diety czy wycieńczających ćwiczeń. Na konferencji żartowała, że jej nowy wygląd to zasługa... bielizny wyszczuplającej.

Muszę podziękować mojemu zespołowi. Zatrudniłam dosłownie Harry'ego Pottera i... spanx. Czuję się jak parówka - powiedziała Kelly.

Co ciekawe, w czasach gdy piosenkarka tyła, twierdziła że "gdy była chuda, chciała się zabić". Wygląda na to, że mogłaby sobie podać rękę z Dominiką Gwit, która także twierdzi, że jako chuda osoba była nieszczęśliwa. Clarkson mogłaby też, podobnie jak Karolina Szostak, wydać książkę o swojej "spektakularnej metamorfozie".

Jej przemiana robi wrażenie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(83)
WYRÓŻNIONE
Gość
7 lat temu
Każda otyla osoba próbuje wmówić światu, że tak mu dobrze, a wieczorem płaczę w poduszkę.
Gość
7 lat temu
Wygląda zdrowiej
Gość
7 lat temu
Mozna zmienic zdanie chyba? Mialam 20 lat myslalam inaczej, a teraz mam 30 i juz mam inne zdanie, tez na temat mojej figury i dawnych zainteresowan
Gość
7 lat temu
Kraglosci spoko lubię, ale otyłosc jest po prostu niezdrowa. Gratulacje za wytrwalosc w dazsniu nie tyle do figury co do zdrowia.
Jk
7 lat temu
No i super kto może i chce to niech się motywuje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (83)
Gość
6 lat temu
O ja tak wyglądam! Mam nadzieje ze tez schudnę 20 kg, a najlepiej 30 :) Tak, tak mam dietę i ćwiczę
gość
7 lat temu
o co chodzi z tym samym czarnym paskiem jako dodatkiem do kazdego stroju?
Żonkil
7 lat temu
No nic dziwnego, że tak się czuła skoro wyglądała jak parówka. Naprawdę było z nią źle. Ale wzięła się za siebie i to się jej chwali. Powinna być przykładem dla np tych całych modelek plus size, które kosztem zdrowia robią karierę. A Kelly zyskuje i zdrowie i szacunek tym, że podjęła walkę. Swoją drogą ciekawe jakie naprawdę ma sposoby na zrzucanie wagi. Ja brałam iqacai, bo jest naturalne i hamuje apetyt, który u mnie był dość spory. Do tego siłownia i basen. Szybko mi spadała waga, więc szybko czułam się jak człowiek a nie parówka ;) Oby nie poddawała się i osiągnęła swój cel!
asdf
7 lat temu
kazdy kto ma taka nadwage i mowi ze czuje sie dobrze w swojej skorze... to klamie, niekt nie chce byc tak gruby ze potrzebuje pomocy przy wiazaniu butow. ci ludzie maja nawalone we lbie tyle tluszczu ze logiczne myslenie zanika...
gość
7 lat temu
Teraz wygląda zdecydowanie lepiej. Co innego mieć "krągłości", a co innego być zwyczajnie otyłym. To nigdy dobrze nie wygląda
Gość
7 lat temu
Tusza odbiera energie i witalnosc ogranicza fizycznosc i mozna z tym dobrze sie czuc??? Bzdura!!!
Gość
7 lat temu
A co miała mówić. Każdy człowiek z nadwagą tak twierdzi, potem jak schudnie to mówi, ze był nieszczęśliwy i dopiero teraz jest fajnie. A potem znowu przytyje i opowiada, że w sumie jak był chudy to miał depresję. Błędne koło i szukanie usprawiedliwienia. Ot, taki mechanizm obronny dla spokojnego sumienia
Gość
7 lat temu
Nie znam osoby otyłej, która jest szczęśliwa!
gość
7 lat temu
Które to te egzotyczne drogie warzywo limonka czy szparagi?
gość
7 lat temu
niesiołowski?
gość
7 lat temu
zaraz zaraz..ale akceptacja to nie jest to samo co radosc z czegos czy brak checi zmiany...boze! mialem psa z jedna niewykrztalcona noga czyli w sumie mial 3 i w pelni go akcpetowalem...ale gdybym mogl to z radoscia bym mu ta czwarta "naprawil"! akcpetpowac to nie zadreczac siebie i spokojnie zyc z tym co sie ma ale to nie jest to samo co radosc z czegos! i brak checi zmiany!!! albo ja jestem g***i albo ludzie piszacy takie gowienka tacy sa...
Gość
7 lat temu
jak na gwiazde sprawia wrazenie milej i normalne osoby i tak ja lubie....nie jak jedna Gosie..
Gość
7 lat temu
"mogla poszczycic sie szczupla figura" wtedy akurat miala bulimie. nie wiecz xzy lepoej byc szczuplym i miec bulimie czy grubszym i juz nie zygac. ewidentnie nalezy do osob, ktore odreagowuja jedzeniem.
Gość
7 lat temu
Grube nie jest ładne
...
Następna strona